GRUZJA - NIBY AZJA, A PRAWIE EUROPA..., NIBY BLISKO A JEDNAK DALEKO. Co warto zobaczyć w stolicy kraju i jej okolicach?
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIhGfS0IbLaJUe24t68Ee_wmvqf14A5IRvCs-KH8kDXu2BTctcGmIcrD8q1SGYbRHYayqkbfBgSkQvYROd5y5KAZLWHlXoZWcENkeZvwaVfZZmmmHfracxNtC9C4jZxy4hdR2cEk93Mb9l/s640/20170506_145409.jpg)
Ze względu na przylot w godzinach wczesnoporannych, od razu spod lotniska po długich negocjacjach cenowych z taksówkarzem, udaliśmy się do hotelu. Po kilku godzinach snu wyruszyliśmy na pobliską stację metra o nazwie "Isani". Stamtąd linią czerwoną w kierunku Akhmeteli Theatre. Na trzecim przystanku, po 7 min jazdy, należy wysiąść na "Liberty Square". Będą to okolice Placu Wolności, skąd dojdzie się do największych atrakcji turystycznych. Miasto jest ogromne, a większość miejsc wartych uwagi jest skupiona w pobliskiej odległości od siebie. Jednak nie da się w ciągu jednego dnia wszystkiego zobaczyć. Polecam rozłożyć pobyt na dwa dni.
- Plac Wolności, z ratuszem miejskim i kolumną św. Jerzego. Przy placu znajduje się bar "Warszawa", gdzie można się poczuć jak w domu.
- Most Nikoloz Baratashvili nad rzeką Kurą. Często określany jako Most Miłości ze względu na umieszczone na nim rzeźby z brązu.
- Zabudowę Starego Miasta z unikatowym Teatrem Marionetek "Rezo Gabriadze"(zdjęcie obok)
- Miejscowe kąpieliska(w mieście są trzy jeziora)
- Muzeum The Chronicle of Georgia (gruzińskie Stonehenge) znajdujące się w pobliżu tzw. Tbilijskiego Morza
- Nowoczesna zabudowa miasta z Mostem Pokoju na czele. Tzw. Rike Park jest trochę kontrowersyjny, gdyż wtopiono go w zabytkową część Tbilisi. Jednak sam most uznawany jest za wizytówkę miasta. Jest dostępny dla pieszych i cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród turystów. W godzinach wieczornych jest pięknie podświetlony diodami, umieszczonymi na całej długości budowli.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxWv3NjscG0O0aEVEX4YOibs02jKqDyabvEL3tP4hJj5AF1kf6tClYWHAF9ben1e-ZszYhwtfEuiXK-blZx7uVW7C6Mbi8nJ2abl7oeSQyTeyxMUWffn69YKesuzjoGZBkM0HXFQ0-P0du/s320/20170502_150424.jpg)
Most Pokoju
|
W kolejnym dniu polecam obejrzenie miasta z innej perspektywy. Wsiadając na stacji "Isani" kierujemy się linią czerwoną w kierunku Akhmeteli Theatre. Wysiadamy na drugim przystanku "Avlabari". Od razu po wyjściu z budynku metra, należy kierować się na prawo. Idziemy ciągle główną drogą, do góry, aż ukarze się górująca nad miastem budowla - Sobór Trójcy Świętej w Tbilisi. Widziana jest niemal z każdego miejsca w Tbilisi. Gorąco zachęcam do jej obejrzenia.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2jQkLUV_PtifXKFgFiH84Xr3DTx1i-PLe2JtrEMvydzcM3ibhFfBkorg4KWQk4ySN-wiBPZk4fnkB0PoEo9ZRgF70I0dE7NCQbG1kIoMpczdqrfMGe0h_3y-1qYHNlPrd-5uI_H4En2JU/s320/20170503_122709.jpg)
Nieopodal znajduje się dobry punkt widokowy na stare miasto, koryto rzeki Kury i Plac Europejski z Rike Park. Podążajcie na wzgórze, gdzie znajduje świątynia Metekhi na czele z pomnikiem króla Vakhtanga Gorhasali.
Kolejnym punktem programu jest przejażdżka kolejką. Przejazd jest krótki i stosunkowo tani. Jeśli posiadacie kartę na metro, wówczas cena biletu jest niższa. Na górze znajduje się twierdza Narikala Fortress, z której rozpościera się piękny widok na panoramę miasta i jest idealnym miejscem na podziwianie zachodu słońca. Tam też przywita nas ogromny pomnik tzw. Matki Gruzji, która góruje nad miastem. W jednej ręce trzyma kielich i wita przyjaciół, a w drugiej ma miecz, aby odganiać wrogów. Bardzo ciekawy symbol miasta i do tego Jej wielkość robi wrażenie.
Nieopodal jest National Botanical Garden of Georgia. Jest to park w centrum miasta, który sprawia, że możemy się wyciszyć i zrelaksować wśród soczystej zieleni, zróżnicowanej flory, zapachów i śpiewów ptaków. Miejsce jest rozległe, idealne na spacery po leśnych dróżkach. Istnieje wiele miejsc, gdzie możemy usiąść, odpocząć, podziwiać wodospad albo przejść się po zwodzonym moście. Opłata za wejście do parku to 2GEL/osoba dorosła. Warto poświęcić 2-3h na spacer.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhzbhtibaI45xU4zbrIoHHTVHrk5LumLpoSN0uFbNePQXq16XfF0yHWCo1_7sZN1H_rkhgyyVUTWXuLOZArEk8ftJnDn17-eY0bJRkTGNmr7fQyuShvIiQ0iaM1dgQ-kBDyCH8-s9RA9NX/s400/20170503_164333.jpg)
MTSKHETA - atrakcje:
Jak dojechać? - Taksówką, marshrutką z dworca głównego Didube albo autostopem. My wybraliśmy taksówkę i koszt dojazdu wyniósł nas łącznie na 4 osoby 10 GEL. Za busa powinniście zapłacić do 2GEL/os.
Ze względu na dogodną lokalizację naszego miejsca noclegowego w Mtskhecie (szczegóły dot. noclegu w innym poście) zwiedzanie odbyło się w mgnieniu oka. Miasteczko mimo, że było starożytną stolicą kraju nie ma zbyt wielu atrakcji. Warto zajrzeć na Stare Miasto, przechadzając się wąskimi, brukowymi uliczkami. Najważniejszą budowlą jest bez wątpienia tzw. Sobór katedralny Sweti Cchoweli. Poza wyżej wymienioną perełką znajdziemy także klasztor Samtawro albo usytuowane przy wyjeździe z Mtskhety - ruiny twierdzy Bebriscyche, z których rozpościera się panorama na miasto i okoliczne wioski.
Jakby było Wam mało, to najsłynniejszymi obiektami w okolicach Mtskhety są tzw. Monastyry. Tam jednak polecam przedostać się taksówką albo wynajętym samochodem. Jeśli będziecie mieli chęć, to zachęcam do skorzystania z usługi transportowej od właściciela naszego hotelu, który z wielką chęcią służy pomocą i za dodatkową opłatą zawiezie Was gdzie tylko chcecie. Nam udało się pojechać do starożytnego miasteczka o nazwie Uplisiche. Świetne miejsce, godne uwagi. To dopiero jest atrakcja w stylu domu Flinstonów. Skalne miasto, które pamięta życie pierwszych osad w tamtym rejonie. Zwiedzanie tego miejsca było niezwykle imponujące. zachwyciła mnie również lokalizacja, która całkowicie powalała na kolana. Z jednej strony widok na koryto rzeki Kura, dookoła pasma górskie, skały i widoczne w oddali pozostałości po kolejnych osadach. W drodze powrotnej zawitaliśmy do miasta Gori, słynącego jako miejsce urodzenia Józefa Stalina. Poniżej kilka ujęć na Uplisiche: