KORFU, PAXOS & ANTIPAXOS

KORFU 

krótko na początek... 

Korfu jest wyspą grecką położoną na Morzu Jońskim. Uważana jest za najbardziej zieloną wyspę spośród pozostałych, a zarazem mówi się o niej "królowa wysp jońskich".  Niegdyś odwiedzana przez znane osobistości tj. księżniczka Sisi czy Napoleon. Wyspa ta jest miejscem, w którym znajdziecie mnóstwo słońca, piaszczystych i kamienistych plaż, cudownie muskających podniebienie lokalnych win, różnorodności kulinarne, a także bogactwo kolorów poczynając od plantacji cytrusów, poprzez błękit morza, kończąc na gajach oliwnych. 

warto wiedzieć... 

• Korfu jest członkiem Unii Europejskiej, dlatego możemy bez obaw legitymować się polskim dowodem osobistym lub polskim paszportem. W kraju obowiązuje waluta Euro. 
• Czas lokalny na wyspie, to czas polski + 1 godz. 
• Na Korfu jest prąd o napięciu 230 V, więc bez obaw możemy z nich korzystać. 
• Loty bezpośrednie, czarterowe odbywają się z większych lotnisk w Polsce. Lot trwa ok. 2h.  
• Ze względu na bliskość wyspy do wybrzeży Albanii, koniecznie należy ją odwiedzić. 

posiłki i napoje... 

Z uwagi na uprawę winorośli, oliwek, cytrusów i owoców morza, przeważa kuchnia śródziemnomorska. Jednakże w menu pojawiają się m.in. gyros, souvlaki (kawałki mięsa wieprzowego lub kawałków kurczaka, owiniętych również w plasterki boczku, nadzianych na  patyczek), sałatki greckie ze świeżym serem feta oraz kuchnie międzynarodowe. Wyspa słynie z produkcji win. Jak dla mnie-przepyszne! Polecam również delikatne, małoprocentowe, greckie piwa. 

przemieszczanie się po wyspie... 

Na Korfu obowiązuje ruch prawostronny. Wymagane jest międzynarodowe prawo jazdy. Obowiązuje nakaz zapinania pasów bezpieczeństwa zarówno na przednich, jak i na tylnych siedzeniach. Na wyspie istnieje mnóstwo firm wynajmujących samochody osobowe. Ceny wahają się od 50-70 euro/dzień. Ciekawym rozwiązaniem będzie również skuter, cenowo troszkę taniej, ale zdecydowanie zwinniej, gdyż wyspa jest górzysta, drogi wąskie, a czasem ma się wrażenie, że wisi się nad przepaścią. Połączenia autobusowe na wyspie są dosyć dobre, ze stolicy Korfu można się dostać do najmniejszych miejscowości. Warto jednak pamiętać, że autobusy rzadko odjeżdżają na czas. Trzeba mieć dużo cierpliwości. 

pobyt na wyspie... 

Wyjazd na wyspę Korfu był dopiero początkiem mojego wypoczynku na własną rękę, jednak z małą pomocą biura podróży. Zatem opiszę tylko miejsca, w których byłam. Ze względu na to, że urlop spędziliśmy tylko we dwoje, wynajem samochodu nie wchodził w grę. Przemieszczaliśmy się jedynie komunikacją miejską. Miejscowość w której mieliśmy zakwaterowanie to Agios Spyridon. W pobliżu nie było wielu atrakcji, więc wybraliśmy się na pobliskie wysepki Paxos i Antipaxos, które usytuowane są kilkanaście kilimetrów od południowo-wschodniego wybrzeża Korfu. Można się tam dostać ze stolicy Korfu. Przy porcie organizatorzy takich rejsów będą nas zaczepiać notorycznie, ale cenowo wszystkie szacują się podobnie (między 25 euro a 38 euro). Polecam zaopatrzyć się w okrycie wierzchnie, gdyż na statku wieje, a droga naprawdę się dłuży (3h). Aby umilić czas turystom, organizowana jest bitwa morska. Otóż zainteresowani otrzymają balony z wodą i podczas gdy podpłynie dosyć blisko statek z konkurencji, odbywa się walka na balony. Dodatkowo co jakiś czas kapitan statku zachwieje naszą łajbą, aby dodać trochę dramatyzmu. Na statku odbywa się także grill i można zakosztować lokalnych przysmaków. Poniżej kilka ujęć stolicy Korfu, podczas wypływania z portu oraz bitwy morskiej.

W pierwszej kolejności zatrzymujemy się na wyspie Paxos. Uważana za najmniejszą spośród wszystkich jońskich wysp, według mitologii została stworzona przez Posejdona. Pierwszym przystankiem są Błękitne Groty. Wówczas statek wpływa, a wręcz chowa się między skałami. Dookoła ogromne klify, a intensywny błękit wody, powoduje, że czujemy się jak w raju. Morze potrafi sięgać w tych miejscach nawet do 90 metrów. Poniżej kilka zdjęć:

W następnej kolejności kierujemy się do Antipaxos- miejsca, w którym możemy ponurkować z wypożyczonym przez organizatorów wycieczki zestawem ABC, odprężyć się, poopalać na pobliskiej plaży z piaskiem tak jasnym, że aż razi po oczach :) Przez niektórych to miejsce zwane jest greckimi Karaibami. Sama nazwa już wskazuje, że jest tam bajecznie. Cieplutka woda o jasnoniebieskim, gdzieniegdzie turkusowym kolorze, skoki do wody ze statku i relaks sprawiają, że jest to raj na ziemi. Przedstawiam Wam kilka ujęć tego miejsca: 

Stolicą Paxos jest miasto Gaios. Pięknie położone, z mnóstwem łodzi i jachtów, przypominające Saint Tropez. To jest naszym kolejnym przystankiem podczas rejsu. Miejsce to jest tak bajeczne, że nie chce się go opuszczać. Jest tam ogromna ilość wąskich uliczek z bujną roślinnością, pnącą się po ścianach budynków, niezliczona ilość kawiarenek i restauracji, z których zapach świeżej ryby czy lokalnych przysmaków, zachęcają aby na chwilę przysiąść i się zrelaksować. Ceny posiłków są urozmaicone, ale jak na Grecję przystało, dosyć drogie. Jednak ilość i smak przyrządzonych potraw oraz chłodnych, gaszących pragnienie lokalnych win, jest tego warte. Poniżej przedstawiam kilka fotografii tego magicznego miejsca: 

Będąc na wyspie Korfu, nie można pominąć faktu, że znajduje się w  bliskiej odległości od Albanii. Koniecznie musicie skorzystać z okazji, aby się tam dostać. Więcej o wybrzeżach Albanii w kolejnym poście. Zapraszam.