WYSPA KOS

KOS

krótko na początek... 
Grecka wyspa Kos położona jest na Morzu Egejskim, w niedalekiej odległości od Turcji. Zwana jest Wyspą Hipokratesa, ze względu na Jego pochodzenie. Spośród pozostałych wysp greckich wyróżnia się zdecydowanie najmniej zatłoczoną przez turystów.
 

warto wiedzieć... 
  • Wyspa Kos  jest członkiem Unii Europejskiej (obowiązuje waluta Euro)
  • Czas lokalny +1godz

posiłki i napoje... 
Bogactwo smaków kuchni śródziemnomorskiej i europejskiej. Urozmaicone desery. Posiłki dość spore. Ceny przystępne. Za obiad z piwem max 20-25EUR za 2/os. Piwo i inne napoje ok 3 EUR.

 
przemieszczanie się po kraju... 

Przemieszczanie po wyspie jest dogodne dla turystów. Komunikacja miejska jeździ dość często, a ze stolicy wyspy można dostać się nawet do najmniejszych miejscowości. Ceny wahają się od 2-4 EUR. Jazda taksówką to koszt ok. 4EUR/km. Najbardziej korzystnym rozwiązaniem jest wypożyczenie samochodu, skutera czy roweru. Takie wypożyczalnie znajdziecie na każdym rogu. Jak dla mnie rower spisałby się najlepiej. Odległości nie są za duże, ale frajda z jazdy wzdłuż morza i zatrzymanie się na dziewiczych plażach to jest to! Dla tych, którzy są wygodni polecam przejechać się po stolicy kolejką, która obwiezie Was po mieście.

1 dzień na wyspie Kos... 
Przebywając na terenie Turcji Egejskiej postanowiłam skorzystać z okazji i spędzić dzień na pobliskiej wyspie Kos.  Wodne przeprawy między tymi krajami są częste w ciągu dnia. Po przypłynięciu do stolicy wyspy o tej samej nazwie, na pierwszy rzut oka pojawiają się nam wypożyczalnie rowerów i skuterów. I to jest to, co lubię najbardziej. Przemieszczanie się na własną rękę i przede wszystkim w swoim tempie. Skorzystałam więc z okazji, tym bardziej, że pogoda idealnie się do tego nadawała. Lekki i chłodny wiaterek, słońce lekko za chmurami-bosko. Przemierzając po mieście wzdłuż deptaka zachęcająco prezentowały się stoiska lokalnych rybaków z ogromną ilością przeróżnych stworzeń morskich. Mnóstwo uliczek z ogromną ilością barów, kawiarni i sklepików z pamiątkami czy odzieżą.


W dalszej kolejności zobaczymy rozległe zatoki z plażami o ciemnym piasku. Mnie one nie zachwyciły. Wszędzie płatne leżaki za kolosalne ceny, plaże zanieczyszczone, wyglądały jak po całonocnej imprezie, a piasek hmmm... struktura i kolor dają do życzenia. Tak się prezentują plaże wzdłuż miasta. Warto poszukać dziewiczych, mniej uczęszczanych przez turystów. Miasto Kos, jak i sama wyspa zachwyca bujną roślinnością, która pięknie kwitnie oraz ogromnymi drzewami, które nawet pojawiają się na ogródkach restauracyjnych. Nic więc dziwnego, że wyspa nazywana jest "egejskim ogrodem".


W centrum miasta znajdziecie wielki, zadaszony targ, w którym kupicie niemal wszystko. Grecja słynie m.in. z produkcji win, oliwek i oliwy. Te produkty koniecznie trzeba zakupić. Po przejażdżce polecam zatrzymać się na obiad w restauracji amerykańskiej, gdzie serwują ogromne burgery z frytkami, mówiąc kolokwialnie: z prawdziwego zdarzenia :) Jest to knajpka znajdująca się naprzeciwko portu, której nazwy niestety nie pamiętam. Samo miasto Kos prezentuje się bardzo ciekawie. Jest w nim co robić, można dobrze zjeść, degustować lokalne wina, wypocząć na plaży i przemierzać w nieznane zakątki wyspy na rowerze. Jeden dzień  spędzony na wyspie zaliczam do udanych. Poniżej przedstawiam kilka ujęć na miasto:







 

 

Popularne posty z tego bloga

DŁUŻSZY WEEKEND W TOSKANII NA TRASIE: BOLONIA-FLORENCJA-PIZA-LIVORNO

MALTA, GOZO I COMINO

KORFU, PAXOS & ANTIPAXOS

PREZENT IDEALNY DLA PODRÓŻNIKA

CO OFERUJE WYSPA? cz.2 jeziora, wodospady i punkty widokowe

ZACHODNIE WYBRZEŻE SYCYLII